Pani jest po kilkumiesięcznym pobycie w domu seniora, rodzina postanowiła ją zabrać do domu. Podopieczna mieszka sama w domu jednorodzinnym, raz w tygodniu przychodzi pomoc medyczna, przygotowuje leki. Stan podopiecznej był znacznie gorszy przed pobytem w domu seniora – dużo leżała, mało jadła, była słaba. Stąd też wszelkie pomoce w domu – wózek i podnośnik. Obecnie seniorka jest mobilna, wspiera się rollatorem w domu. Na dłuższe odcinki drogi korzysta z wózka, aby nie upaść, ponieważ ma osteoporozę.

Seniorka jest obecnie w o wiele lepszym stanie zdrowia, niż przed pobytem w domu seniora. Wstaje, chodzi, ma apetyt. Kiedyś miewała stany depresyjne, dużo spała. Teraz powróciły jej siły i jest optymistycznie nastawiana. Seniorka jest spokojna, zdana na opiekunkę, współpracuje. Czasem lubi mieć swoje zdanie i upiera się przy drobnostkach, jednak po jakimś czasie odpuszcza. Do kontaktu jest syn i synowa, którzy prowadzą swoją firmę, zależy im na dobrej opiece dla mamy. W tym miejscu jest ważny język niemiecki – Pani chce się komunikować, syn nie będzie posługiwać się translatorem, ponieważ miał już Panie ze słabym niemieckim. Bardzo duża prośba rodziny, aby przyjechała opiekunka, która zna język niemiecki w stopniu dobrym. Ktoś, kto jest ciepły, serdeczny, dobry, a zarazem umie postawić na swoim i przekonać seniorkę do rozwiązań, przy których się upiera.