Pani cierpi na rzadką chorobę – ma zanik komórek nerwowych. Powoduje to, że traci czucie, czasem nie może utrzymać łyżki lub widelca, innym razem nie potrafi zapiąć kurtki lub podciągnąć spodni. Seniorka jest w pełni świadoma, mobilna, bardzo komunikatywna. Jedynym jej problemem jest częściowy brak czucia, przez co potrzebna jest jej pomoc. Wstydzi się tego, że nie jest całkiem sprawna, ale zaakceptowała chorobę i wie, że opiekunka pomoże jej w czynnościach, których nie jest w stanie wykonać sama.

W to miejsce potrzebujemy dyskretnej opiekunki z wyczuciem. Ta Pani jest zawstydzona chorobą, jest przez to wycofana, skryta, trochę zamknięta w sobie. Potrzebujemy kogoś, kto wprowadzi „życie” do domu, kto wesprze i doda otuchy. Koniecznie osoba z dobrą znajomością języka niemieckiego, aby była możliwość rozmowy. Ta Pani potrzebuje przede wszystkim motywacji. Koniecznie ktoś, kto zdecyduje się zostać 2 miesiące. Seniorka jest wstydliwa i nie chce częstych wymian. Do kontaktu jest córka, która raz w tygodniu odwiedza mamę. Noce są spokojne, Pani nie wstaje i przesypia.

To dobre, ciche i spokojne miejsce. Dom jednorodzinny, internet w całym domu i dużo miejsca dla opiekunki. Sklepy oddalone 100 metrów od domu.